Leszek Moczulski zmarł 10 października 2024 r. w Warszawie. Informację o śmierci byłego polityka przekazał w czwartek profil Internetowego Archiwum KPN na portalu Facebook.
Robert Leszek Moczulski
Robert Leszek Moczulski urodził się 7 czerwca 1930 w Warszawie, zmarł 10 października 2024 roku w Warszawie.
Jego babcia była działaczką Organizacji Bojowej PPS Józefa Piłsudskiego, brała udział w słynnej akcji na Placu Grzybowskim w Warszawie 13 listopada 1904 roku. Jego matka była w Armii Krajowej.
W 1945 jego rodzina przeniosła się z Warszawy do Sopotu. W latach 1946-1947 uczestniczył w konspiracji szkolnej w Sopocie (ktoś z jego grupy miał nawet kontakt z „Łupaszką”). Grupa została rozbita przez UB.
Po powrocie do Warszawy w 1948 i podjęciu studiów na Uniwersytecie Warszawskim wstąpił do PPR (potem PZPR), skąd został w 1949 usunięty za „odchylenia prawicowo-nacjonalistyczne”.
W 1952 ukończył studia prawnicze, a w 1958 historyczne na Uniwersytecie Warszawskim.
Od początku lat 50. pracował jako dziennikarz (praktyka w „Trybunie Ludu”, potem m.in.”Życie Warszawy” i „Dookoła Świata”).
Po raz pierwszy aresztowano go (na 6 miesięcy) w 1957 pod zarzutem szkalowania władz PRL w prasie zagranicznej, w 1958 został jednak uniewinniony przez sąd.
Przez parę lat był objęty zakazem wykonywania pracy dziennikarza, (publikował wówczas pod pseudonimami, współpracował z miesięcznikiem „Więź”). W tym czasie nawiązał kontakt z osobami z przedwojennego środowiska oficerskiego, dołączając do konspiracji piłsudczykowskiej funkcjonującej pod nazwą nurt niepodległościowy – nn (na jej czele stał generał Roman Abraham). Dzięki pomocy gen. Abrahama w 1961 rozpoczął pracę w tygodniku „Stolica”, w którym kierował działem historycznym (do 1977). W tym czasie opublikował kilka książek historycznych, m.in. Miecz Nibelungów. Zarys historii armii pruskiej i niemieckiej 1618-1967 (1968), Dylematy. Wstęp do historii Europy Zachodniej 1945–1970 (1971) oraz najbardziej znaną – wycofywaną później z bibliotek przez władze – Wojnę Polską 1939, w której m.in. bronił polityki zagranicznej Józefa Becka oraz przedstawił przebieg kampanii wrześniowej, formułując tezę o kluczowym znaczeniu dla jej wyniku agresji sowieckiej 17 września.
W 1972 poślubił Marię Moskowicz, która przez kilkadziesiąt kolejnych lat wspierała go w prowadzeniu działalności politycznej.
W pierwszej połowie lat 70. rozpoczął półjawną działalność opozycyjną (11 listopada 1973 wygłosił wykład dla kilkudziesięciu osób w Poznaniu – Obowiązek naszego pokolenia – jednoznacznie formułując postulat podjęcia działań na rzecz odzyskania niepodległości przez Polskę).
Równocześnie kierował konspiracyjnym Konwentem nn (z udziałem Restytuta Staniewicza, Romualda Szeremietiewa, Andrzeja Szomańskiego i Ryszarda Zielińskiego), którego celem było zbudowanie jawnej partii niepodległościowej. Na przełomie 1974 i 1975 nawiązał kontakt z Andrzejem Czumą i w 1975 oba środowiska utworzyły konspiracyjny Nurt Niepodległościowy – NN (tzw. „techniczny NN”), którego program wyrażała deklaracja U Progu z przełomu 1975 i 1976. Sam Moczulski był autorem Programu 44, który ogłoszono 6 sierpnia 1976 a 21 grudnia 1976 napisał Memoriał do władz PRL, w którym m.in. postulował, aby komuniści i opozycja wyrzekły się stosowania siły w walce politycznej. 17 grudnia 1976 został zatrzymany przez SB i poddany trzynastogodzinnej próbie przesłuchania w Pałacu Mostowskich. W następstwie tego wydarzenia od stycznia do marca 1977 trwały jego nieformalne przesłuchania przez pułkownika Maja (naczelnika Wydziału III KSMO) w warszawskiej kawiarni. Równocześnie w imieniu NN prowadził rozmowy z KOR w sprawie wspólnej inicjatywy politycznej, mającej na celu obronę praw człowieka.
26 marca 1977 w mieszkaniu Antoniego Pajdaka, Leszek Moczulski, Adam Wojciechowski i Emil Morgiewicz ogłosili powstanie Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela, którego Leszek Moczulski został rzecznikiem (obok Andrzeja Czumy). W kwietniu tego samego roku wszedł w skład redakcji nowo powstałego periodyku ROPCiO, pisma Opinia (nazwisko Moczulskiego i innych członków redakcji oraz jej adres były podane w redakcyjnej stopce). W związku z konfliktem z Czumą w czerwcu 1978 grupa skupiona wokół Moczulskiego zaczęła wydawać drugoobiegowe czasopismo Droga. Z kolei w niezależnym Wydawnictwie Polskim wydał dwie broszury historyczne poświęcone historii PRL (pod pseudonimem Natalia Naruszewicz): zeszyt 1. Geneza PRL (1. wydanie – 1977) oraz zeszyt 2. Narodziny PRL: lipiec 1944-lipiec 1945 (1. wydanie – 1978). Obydwie pozycje miały kilkanaście wydań w drugim obiegu.
W siódmym numerze Drogi z czerwca 1979 Leszek Moczulski opublikował tekst Rewolucja bez rewolucji, stanowiący manifest programowy kształtującej się wówczas nowej organizacji. Nazywał w nim PRL „formą władztwa radzieckiego nad Polską”, postulując stopniową budowę „Trzeciej Rzeczypospolitej” na drodze pokojowej. Odzyskanie niepodległości miało nastąpić – według tej koncepcji – wskutek przejęcia władzy przez niezależny od władz system polityczny, którego elementami miały być tworzone spontanicznie przez społeczeństwo, współpracujące ze sobą organizacje. Broszura miała kilkadziesiąt wydań w Polsce (w drugim obiegu) i zagranicą.
We wrześniu 1979 roku założył jawną partię polityczną – Konfederację Polski Niepodległej, którą kierował w okresie PRL i następnie w III RP przez ponad 20 lat.
Wiosną 1980 KPN bezskutecznie usiłowała zarejestrować Moczulskiego i 7 innych kandydatów w wyborach do sejmu PRL. Odpowiedzią władz było nasilenie represji. 26 lipca 1980 pierwszy kongres KPN w Lądku Zdroju (który został przerwany przez milicję i SB a jego obrady dokończono w milicyjnym areszcie) wybrał formalnie Moczulskiego na Przewodniczącego Rady Politycznej KPN.
Po długiej rozmowie z Lechem Wałęsą w Gdańsku Moczulski napisał 5 sierpnia 1980 (wydaną w ciągu kilku dni) broszurę Walka strajkowa w Polsce. Lipcowe strajki 1980, w której postulował, aby robotnicy – inaczej niż w Grudniu 1970 – podjęli strajki okupacyjne w swoich zakładach pracy, domagając się utworzenia wolnych związków zawodowych.
20 sierpnia 1980 został tymczasowo aresztowany, zwolniono go 1 września 1980 po podpisaniu Porozumień Sierpniowych (przewidujących uwolnienie wszystkich więźniów politycznych). Już 23 września 1980 został ponownie aresztowany – pretekstem był jego wywiad dla Der Spiegel, który ukazał się 15 września 1980 pod tytułem Sowieci powinni ustąpić). Od tego czasu przebywał w więzieniu (z kilkoma przerwami) do czasu ogłoszenia amnestii w lipcu 1986 roku.
Do stycznia 1981 do więzień trafiło kilku kolejnych działaczy KPN (w tym Tadeusz Jandziszak, Tadeusz Stański i Romuald Szeremietiew). W ich obronie od wiosny 1981 spontanicznie tworzono w całym kraju Komitety Obrony Więzionych za Przekonania. Akcje KOWzaP-ów oraz interwencja Prymasa Wyszyńskiego spowodowały zwolnienie Moczulskiego i innych liderów KPN 6 czerwca 1981 roku. Ich ponownego aresztowania domagał się osobiście Leonid Breżniew w czasie rozmów ze Stanisławem Kanią w połowie czerwca i na początku lipca 1981. 9 lipca Moczulski, Jandziszak, Stański i Szeremietiew ponownie trafili do więzienia. W okresie 6 tygodni pobytu na wolności Moczulski opracował (wydany we wrześniu 1981 roku) Plan stabilizacji gospodarczej, przedstawiając zarys niezbędnych reform ekonomicznych w kraju.
Tymczasem 15 czerwca 1981 rozpoczął się tzw. pierwszy proces KPN, początkowo przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie, a po wprowadzeniu stanu wojennego przed Sądem Warszawskiego Okręgu Wojskowego. Moczulski w lutym 1982 w więzieniu mokotowskim napisał drugi Memoriał do władz PRL oraz List do Prymasa Józefa Glempa, w których opowiedział się za powrotem do pokojowych metod walki politycznej w kraju, bez używania przemocy. Wyrokiem z 8 października 1982 roku przywódcy KPN zostali skazani. Leszek Moczulski otrzymał karę 7 lat pozbawienia wolności za to, że „…działając w celu obalenia przemocą ustroju PRL, osłabienia kraju przez zerwanie jedności sojuszniczej z ZSRR, podjął czynności przygotowawcze do osiągnięcia tego celu przez utworzenie nielegalnego związku pod nazwa Konfederacja Polski Niepodległej …”.
Przywódcy KPN odbywali karę, w bardzo ciężkich warunkach, w zakładzie karnym w Barczewie. Zostali zwolnieni na mocy amnestii latem 1984 roku. W Barczewie Moczulski opracował obszerną analizę sytuacji politycznej w kraju wydaną w 1984 pod tytułem Sytuacja oraz sporządził obszerny zarys ustroju niepodległej Polski – Trzecia Rzeczpospolita. Po zwolnieniu kontynuował działalność opozycyjną i przystąpił do reaktywacji struktur ogólnopolskich KPN. W tekście Trzy horyzonty zaktualizował program KPN do nowej sytuacji politycznej zaś w analizach dotyczących międzynarodowego położenia Polski (które wydano w 1985 w jednym tomie pod nazwą Geopolityka) przekonywał, że sytuacja geopolityczna sprzyja odzyskaniu niepodległości przez Polskę. Na drugim kongresie (22 grudnia 1984 roku w Warszawie) został ponownie wybrany na Przewodniczącego Rady Politycznej.
Już 9 marca 1985 ponownie go aresztowano (wraz z innymi członkami Rady Politycznej), a 22 kwietnia 1986 skazano na karę 4 lat pozbawienia wolności w tzw. drugim procesie kierownictwa KPN (nieco niższe wyroki dostali: Andrzej Szomański, Krzysztof Król, Adam Słomka i Dariusz Wójcik).
Zwolniono ich na mocy kolejnej amnestii we wrześniu 1986. W pierwszym wywiadzie po wyjściu na wolność (który ukazał się pod tytułem Porozumienie jest formą walki) opowiedział się za porozumieniem władzy z opozycją, które będzie etapem na drodze do pokojowego odzyskania niepodległości przez Polskę.
Po interwencji brytyjskich parlamentarzystów w Warszawie Leszek Moczulski dostał paszport celem leczenia za granicą). W pierwszej połowie 1987 roku przebywał w Wielkiej Brytanii, Francji, USA i Kanadzie. Spotkał się m.in. z wiceprezydentem USA George’em Bushem, innymi politykami i środowiskami polonijnymi. Wygłosił wykłady na kilku uczelniach, a „The Washington Post” wydrukował jego artykuł.
Po powrocie do kraju prowadził jawną działalność niepodległościową. Jesienią 1987 roku w wywiadzie zatytułowanym Krajobraz przed bitwą polemizował z tezą Jacka Kuronia (Krajobraz po bitwie), wedle której nastroje społeczne w Polsce są kapitulanckie a powrót „Solidarności” jest niemożliwy. Moczulski przekonywał, że jest odwrotnie, że „Solidarność” wkrótce zostanie zalegalizowana i że będzie to ważny krok w kierunku odzyskania niepodległości przez Polskę.
Nie wziął udziału w rozmowach Okrągłego Stołu. Pozostał krytyczny do poczynionych tam ustaleń. Skorzystał jednak z ustaleń przy Okrągłym Stole i wziął udział w wyborach kontraktowych, ubiegając się w Krakowie – bez powodzenia – o mandat do Sejmu.
W 1990 wystartował – także bez sukcesu – w wyborach prezydenckich, ale był jednym z sześciu kandydatów, którzy zdołali zebrać wymagane 100 tysięcy podpisów poparcia obywateli.
W 1991 roku wygrał wyraźnie wyścig o mandaty poselskie w Krakowie, zdobywając największą liczbę głosów spośród kandydatów wszystkich partii.
W latach 1991–1997 sprawował mandat posła na Sejm I i II kadencji. Pierwszą inicjatywą klubu parlamentarnego KPN było złożenie w Sejmie projektu ustawy o Restytucji Niepodległości przygotowanej przez Leszka Moczulskiego. Projekt przewidywał zerwanie ciągłości prawnej między III RP a PRL oraz rozliczenie przeszłości. Miał być powołany Najwyższy Trybunał Narodowy dla osądzenia komunistycznych zbrodni, a specjalna ustawa miała zagwarantować lustrację i dekomunizację. Projekt został odrzucony przez okrągłostołową większość. 1 lutego 1992 roku występując w Sejmie, rozwinął skrót PZPR jako Płatni Zdrajcy, Pachołki Rosji, zarzucając politykom SLD, że nie odcinają się od swej komunistycznej przeszłości.
W analizach politycznych z początku lat 90. (U progu niepodległości, Trzy drogi oraz Demokracja przeciw demokracji) przestrzegał przed groźbą postkomunizmu w Polsce, postulował przeprowadzenie głębokich reform ustrojowych i ponowne zdefiniowanie polskiej racji stanu. Podkreślał, że niepodległość nie jest celem samym w sobie, ale jedynie warunkiem koniecznym skutecznego rozwiązywania problemów gospodarczych i społecznych polskiego społeczeństwa. W polityce zagranicznej postulował budowanie wspólnoty państw Międzymorza.
W 1994 roku wraz z frakcją parlamentarną KPN organizował pomoc dla Czeczenii, był współzałożycielem Czeczeńskiego Ośrodka Informacyjnego.
Po 1997 wycofał się z czynnego życia politycznego.
W 1999 roku jako pierwsza osoba w kraju, złożył wniosek o autolustrację. Proces trwał blisko 20 lat i nie przyniósł rozstrzygnięcia. Po załamaniu sie stanu zdrowia Moczulski w połowie 2018 roku wycofał wniosek, a w konsekwencji sąd umorzył postępowanie.
Poparł przystąpienie Polski do Unii Europejskiej. W roku 2004 wydał książkę Europa Ojczyzn 2004. Geopolityka, gospodarka, cywilizacja, w której przedstawił korzyści, jakie odniesie Polska z przystąpienia do UE.
W 2005 roku obronił na Akademii Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku pracę doktorską pt. Geopolityka. Dzieje myśli i stan obecny dyscypliny, której promotorem był profesor Bronisław Geremek. Praca doktorska została oparta o publikację Geopolityka. Potęga w czasie i przestrzeni, stanowiącą podstawową współczesną polską syntezę geopolityki, jako dyscypliny akademickiej. Habilitował się w 2009 roku (jego praca habilitacyjna ukazała się drukiem pt. Narodziny Międzymorza), w tym samym roku został honorowym prezesem Polskiego Towarzystwa Geopolitycznego.
W roku 2001 opublikował książkę wspomnieniową Lustracja. Rzecz o teraźniejszości i przeszłości, zaś w roku 2010 wydał monumentalne Przerwane polskie powstanie 1914. Dzieło poświęcone jest akcji pierwszej Kompanii Kadrowej w sierpniu 1914 roku, pokazanej z dwóch perspektyw: młodych ludzi, którzy pod kierunkiem Józefa Piłsudskiego ruszyli w bój z największym zaborcą, oraz z perspektywy światowych mocarstw i ich planów u progu Wielkiej Wojny.
W latach 2014-2015 opublikował kilka analiz nt. sytuacji na Ukrainie, wskazując, że gospodarzem sytuacji w tym kraju jest naród, rzekoma potęga Rosji jest zwykłą wydmuszką a agresywna polityka Putina opiera sie na fałszywych założeniach i skończy dla jego kraju katastrofą ekonomiczną.
5 sierpnia 2015 roku Leszek Moczulski został odznaczony przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
„Odszedł Leszek Moczulski, antykomunista wtedy, gdy to wymagało odwagi i poświęcenia a nie było drogą do kariery. Miała być »rewolucja bez rewolucji« i się dokonała, na pożytek i chwałę Polski. Żegnaj przywódco KPN. Byłeś inspiracją dla pokoleń patriotów” – napisał na platformie X minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.